sobota, 24 stycznia 2015

Posted by piwofil | File under : , , ,
Dzisiaj zaprezentuję trzy piwa. Jedno od molocha, jedno od kontraktowca i jedno od małego browaru, a w zasadzie marki.
Na początek:
Browar Gontyniec - KonstanciN Pszeniczne

Ekstrakt - 12,5 %
Alkohol - 5,3%
pojemność - 0,5l


Etykieta - brzydka, niczego nie przedstawiająca i nie zachęcająca do jakiegokolwiek zainteresowania  0/2

 
Zapach - Jak na pszeniczniaka to słabo. Jest jakiś banan i to nikły szybko znikający. 4/10


Piana - Nie zdążyłem włączyć aparatu by ją pokazać. Mała i do tego ekspresowo znika. 2/5

Kolor - Złoty. 3/4

Nagazowanie - wysokie. Takie jak trzeba w pszenicy. 4/4
Smak - Wodniste i lekko kwaskowate. Puste w smaku. Nawet nie jest orzeźwiające. 8/15
Ocena sumaryczna - 21/40


AleBrowar - Saint No More 2014
Ekstrakt - 16 %
Alkohol - 6,2%
pojemność - 0,5l

Etykieta - AleBrowarowa :) komiksowy Mikołaj. Jedni marudzą na te etykiety innym się podobają. Jak dla mnie w porządku 2/2
 
Zapach - Wyczuwalne owoce tropikalne, jakiś ananas, jakieś mango. Przyjemny intensywny zapach. 7/10
 
Piana - Na początku średnio intensywna. Po chwili redukuje się do obwódki utrzymującej się przez cały czas picia. 4/5
 
Kolor - Ciemne złoto, może bursztyn. Kobietę jakąś trzeba by zapytać :) 3/4
 
Nagazowanie - średnie idące w trakcie picia do niskiego. Nie przeszkadza w piciu, idealnie komponuje się ze smakiem. 4/4
 
Smak - Niby jest to szesnastka, ale tego nie czuć. Bardzo pijalne. Na początku piwo to jest bardziej słodowe z nienachalną dobrze pasującą goryczką. W miarę ubywania go z pokalu do głosu dochodzi chmiel i jego "tropikalność". Finisz to już głównie chmielowa gorycz. 12/15

 
Ocena sumaryczna - 32/40 

Carsberg Polska - Palone
Ekstrakt - 12,7 %
Alkohol - 5,3%
pojemność - 0,5l

Etykieta - Etykieta z serii przypominajcej trochę etykiety kontraktowe. Przejrzysta i czytelna. 2/2
 
Zapach - Słodowy. I tyle. Gdybym pił je z zamkniętymi oczami, powiedziałbym, że jest zwykły codzienny lager. Nie wiem gdzie to piwo jest palone. Na pewno nie w zapachu. 3/10
 
Piana - Bujna, intensywna, długo się utrzymująca. Bardzo ładna piana. Już dawno nie widziałem takiej piany z koncernu. Po redukcji nie zdobi już szkła. 4/5
 
Kolor - Ciemne. Przypominający czeskie ciemniaki. Pod światło prześwituje czerwonawy odcień. 3/4
 
Nagazowanie - Koncernowe. Duże nagazownie. Co chwila odbijało mi się piwem. 1/4
 
Smak - No lager. Zwykły lager pokolorowany na ciemny kolor. Wodniste w odczuciu i słodowe. Gdyby nazywało się "Ciemne" to bym nic nie mówił, gdyż spodziwałbym się wtedy zwykłego ciemniaczka. Nie wiem co mieli na myśli ludzie nazywający to piwo "Palone", ale odnoszę wrażenie, że nie chodziło tu o paloność w sensie smaku i zapachu. Zresztą to też jest jakieś nie spójne. Wielki napis PALONE a pod spodem Ciemny Lager. No to k@#$% palone czy tylko ciemne? Tragedia... 4/15

 
Ocena sumaryczna - 17/40
  




0 komentarze:

Prześlij komentarz