Zapraszam do ZOO. Dziś będziemy oglądać Renifera z Widawy, którego hodowcą jest Tomasz Kopyra ;)
Ekstrakt - 16 %
Alkohol - 6,2%
pojemność - 0,33l
Etykieta - wydziergana z grudniowych swetrów. Wyróżnia butelkę na półce i przyciąga wzrok. 2/2
Zapach - Głównie przyprawy. Cynamon, kardamon i coś jeszcze czego nie potrafię sobie przypomnieć nazwy. 6/10
Piana - Średniej wielkości, pozostaje obecna do samego końca. Ładnie zdobi szkło. 4/5
Kolor - Ciemno-brunatny z rubinowym błyskiem :) Taka trochę cola. 3/4
Nagazowanie - odpowiednie. 4/4
Smak - Piernik w płynie ;) górę nad całością biorą przyprawy. Mleczno słodkie (chyba od laktozy) pod koniec picia ta słodycz już trochę męczy. 12/15
Ocena sumaryczna - 31/40
Na tle przesłodzonych świątecznych wypada całkiem okazale.
0 komentarze:
Prześlij komentarz