Browar Wrężel to browar do którego podchodziłem jak pies do jeża. Nigdzie o nim nie słyszałem, a jak zobaczyłem butelki w sklepie to ich etykiety działały na mnie bardziej odpychająco niż zachęcająco. Zawsze było coś co miało pierwszeństwo. No ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. Dziś starcie z Marcowym z browaru Wrężel. Parametry techniczne ;)
Ekstrakt - 13,1 %
Alkohol - 5,0%
pojemność - 0,5 l
Etykieta - na etykiecie są wszystkie potrzebne informacje. Tylko co z tego skoro przednia część niczym nie przyciąga wzroku. 1/2
Piana - Nie musiałem specjalnie mocno nalewać by wytworzyła się dwu centymetrowa gęsta, zwarta piana, która była obecna do samego końca i ładnie zdobiła szkło. 4/5
Kolor - kolor mocnej herbaty. brunatny. 3/4
Nagazowanie - Odrobinę za wysokie. "Szczypało" podczas picia. 3/4
Zapach - Pierwszym moim skojarzeniem po otwarciu butelki i przelaniu zawartości do pokalu był świeży chleb. Mocno wyczuwalny zapach świeżego chleba, później słodowy i na koniec odrobina karmelu. 5/10
Smak - W smaku podobnie jak w zapachu. Najpierw głównie chlebowe posmaki, a następnie posmak karmelu.Goryczka nieźle komponuje się z resztą smaków, ale sama w sobie schodzi na dalszy plan (zupełnie inaczej jak jest to w przypadku wszelkiego rodzaju "american" cośtam cośtam. 9/15
Ocena sumaryczna - 25/40
Kolejny single hop z browaru Birbant. Tym razem na tapetę wzięto nowozelandzki chmiel Nelson Sauvin. Zapraszam do recenzji Pale Ale Single Hop Nelson Sauvin. Metryczka ;)
Ekstrakt - 12,0 %
Alkohol - 4,7%
pojemność - 0,5 l
Etykieta - "klasyczna". Włosy, broda, toporki, tylko twarzy nie ma. 2/2
Piana - prawie wcale. Nalałem piwo do pokala, zrobiłem zdjęcie i piany już nie było. Słabo. 2/5
Kolor - Piękna ciemna pomarańcza. 4/4
Nagazowanie - Lekkie nagazowanie do lekkiego piwa. 4/4
Zapach - hmm... Agrest? taki jak zrywałem dawno temu w ogródku? Patrzę w specyfikację chmielu, a tam jest napisane: "aromat agrestu". Super. Oprócz wspomnianego aromatu, czuć jeszcze lekkie zioła i słodowość. 6/10
Smak - 100% zasypu pale ale sprawia, że w smaku intensywnie czuć głównie słodowość. Goryczka przyjemna i niezalegająca. Piwo sprawia wrażenie sesyjnego. Nie męczy swoim smakiem. Chmiel dodaje do smaku delikatne odczucie soku agrestowego. Dobre piwko. Gdybym miał tylko czas wypić w ciągu roku 2 takie same piwa to myślę, ze wypiłbym je jeszcze raz. 9/15
Ocena sumaryczna - 27/40